Nadia Murad - mówca - promując agencję prelegentów

Nadia Murad

Skontaktuj się z nami

/ /

W wieku 19 lat Nadia Murad i niektórzy członkowie jej rodziny zostali porwani z ich wioski Kocho w północnym Iraku. W 2014 roku ISIS zaatakowało jej wioskę i zabiło tysiące Jazydów, w tym jej ukochaną matkę i kilku jej braci. 

Nadia była przetrzymywana jako niewolnica seksualna przez bojowników Państwa Islamskiego, była bita, torturowana i wielokrotnie gwałcona. Nadia została zabrana do Mosulu i wraz z tysiącami innych jazydzkich dziewcząt została zmuszona do niewolnictwa seksualnego. Po ucieczce z niewoli, Nadia przeniosła się do Niemiec jako uchodźca i zaczął podnosić świadomość na temat trwającej trudnej sytuacji społeczności jazydów oraz potrzeby zaprzestania stosowania przemocy seksualnej jako narzędzia wojny.


Będąc w Niemczech, otrzymała pomoc medyczną, zanim ponownie połączyła się z innymi ocalałymi. Z jej rodziny sześciu z jej dziewięciu braci i jej matka zginęło tego dnia ona i jej dwie siostry zostały zabrane przez ISIS.

Nadia jest założycielką i przewodniczącą inicjatywy Nadia's Initiative, organizacja non-profit zajmująca się odbudową społeczności w kryzysie i działająca na rzecz osób, które przeżyły przemoc seksualną. Obecna praca Nadii Inicjatywy koncentruje się na zrównoważonym ponownym rozwoju ojczyzny Jazydów w Sindżar w Iraku i dążeniu do holistycznego wymiaru sprawiedliwości dla ocalałych z okrucieństw ISIS.

Przed założeniem Inicjatywy Nadii, w 2016 roku Nadia została pierwszą Ambasadorką Dobrej Woli ONZ ds. Godności Osób Ocalałych z Handlu Ludźmi. W tym samym roku otrzymała również Nagrodę Rady Europy im. Václava Havla w dziedzinie praw człowieka oraz Nagrodę im. Sacharowa za wolność myśli. W 2018 roku wraz z dr Denisem Mukwege otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla. Wspólnie założyli Światowy Fundusz dla Osób, które przeżyły przemoc seksualną w wyniku konfliktów. W 2019 roku Nadia była mianowany Rzecznikiem Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ (SDG).

Jako członek francuskiej Rady Doradczej ds. Płci, Nadia opowiadała się również za przyjęciem przez państwa członkowskie G7 przepisów chroniących i promujących prawa kobiet. Nadia współpracowała z niemiecką misją przy ONZ w celu uchwalenia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2467, która rozszerza zobowiązania ONZ do położenia kresu przemocy seksualnej w konfliktach. Nadia była również siłą napędową opracowania i uchwalenia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2379, która powołała Zespół Śledczy ONZ ds. Promowania odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez Da'esh/ISIL (UNITAD). Nadia współpracuje od 2015 roku adwokat praw człowieka Amal Clooney do postawienia ISIS przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym pod zarzutem ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości.

Autor bestsellerów

Nadii Bestsellerowe wspomnienie New York Timesa „Ostatnia dziewczyna: moja historia niewoli i moja walka z Państwem Islamskim” to wstrząsająca relacja z ludobójstwa jazydów w Iraku i uwięzienia Nadii przez tak zwane Państwo Islamskie (ISIS).

Nadia Mówca

Nadia chce opowiadać się za prawami człowieka i potępieniem ekstremizmu, zwłaszcza tego, który jest skierowany do kobiet i dzieci.

Nadia, która przeżyła, chce rozpowszechniać swoje przesłanie, stając w obronie tych, którzy nie są w stanie mówić za siebie.

Wiele razy była przesłuchiwana, opowiadając swoją historię i zwracając uwagę świata na trudną sytuację, o której tak niewielu donosi.

Uwagi dotyczące:

  • — Bycie ocalałym z ludobójstwa wiąże się z wielką odpowiedzialnością — bo mam szczęście. Straciwszy moich braci, matkę i wielu innych członków rodziny i przyjaciół, jest to odpowiedzialność, którą w pełni przyjmuję i traktuję bardzo poważnie. Moja rola jako aktywistki to nie tylko moje cierpienie – to zbiorowe cierpienie. Opowiedzenie mojej historii i ponowne przeżycie okropności, które napotkałem, nie jest łatwym zadaniem, ale świat musi wiedzieć. Świat musi czuć moralną odpowiedzialność za działanie, a jeśli moja historia może wpłynąć na przywódców światowych, to musi być opowiedziana”.

    Nadia Murad (sama)

  • Nadia Murad — Bycie ocalałym z ludobójstwa wiąże się z wielką odpowiedzialnością — bo mam szczęście. Straciwszy moich braci, matkę i wielu innych członków rodziny i przyjaciół, jest to odpowiedzialność, którą w pełni przyjmuję i traktuję bardzo poważnie. Moja rola jako aktywistki to nie tylko moje cierpienie – to zbiorowe cierpienie. Opowiedzenie mojej historii i ponowne przeżycie okropności, które napotkałem, nie jest łatwym zadaniem, ale świat musi wiedzieć. Świat musi czuć moralną odpowiedzialność za działanie, a jeśli moja historia może wpłynąć na przywódców światowych, to musi być opowiedziana”.
    5 / 5